Nad taką ustawą rząd pracuje ostatnimi tygodniami. Wyniki tych rozważań poznamy prawdopodobnie już w najbliższym czasie. Zmiany tłumaczone są słusznym stwierdzeniem: Polacy żyją dłużej i państwa nie stać na ich długie utrzymywanie na emeryturze. Pytanie tylko, czy samych Polaków na to stać?
Zrównanie wieku emerytalnego – słusznie?
Aktualnie kobiety osiągają wiek emerytalny pięć lat wcześniej niż mężczyźni, czyli po ukończeniu 60 roku życia. Same spierają się między sobą, czy to dobre i sprawiedliwe rozwiązanie – jedne uważają, że mogą pracować łeb w łeb z facetami. Pozostałe twierdzą, że 60-tka to idealny czas, by zająć się wnukami.
Faktem jest to, że kobiety później umierają i statystycznie pobierają dodatek emerytalny 13,5 roku dłużej niż panowie. Na taką rozrzutność rząd nie może sobie pozwolić!
Co by było gdyby ZUSu nie było?
Średnia emerytura w Polsce w 2011 roku wynosiła ok. 1500 zł netto, podczas gdy średnia krajowa pod koniec tego roku wg GUS osiągnęła wartość 3415,98 zł brutto (ok. 2445 zł netto). Prawie 1000 zł swojego wynagrodzenia przeciętny Polak przeznaczył na podatek dochodowy, ubezpieczenie zdrowotne i ZUS. Ten ostatni wydatek, zwany czasem Pierwszym Filarem emerytalnym to koszt blisko 470 zł.
Proste rachunki wykazują, że odkładając taka sumę co miesiąc na lokatę (która nic nie zarabia, a jedynie chroni przed inflacją) wystarczy pracować 3 razy dłużej od planowanego okresu pobierania emerytury, by móc sobie samemu zapewnić świadczenie w podobnej wysokości do średniej.
Co będzie za 40 lat?
Postanowiliśmy sprawdzić ile przeciętny Polak odłoży do ZUSu przez całe życie zakładając czysto hipotetycznie, że przez następne 40 lat nic się nie zmieni:
- wiek emerytalny będzie wynosił 67 lat dla kobiet i mężczyzn
- wysokość średniej emerytury
- wysokość składki ZUS
- średnia długość życia nie wzrośnie
Nasz Kowalski zaczyna pracę w wieku 26 lat, przez całe życie zarabia średnią krajową i oddaje do ZUSu 470 zł miesięcznie. W ciągu swojej kariery zawodowej łącznie 4 lata był bezrobotny. Do osiągnięcia wieku emerytalnego udało mu się przepracować łącznie 37 lat co daje:
- 444 wypłat miesięcznych po 2445 zł każda
- 208 680 zł odłożonych składek do ZUS, z których można wypłacić 139 średnich miesięcznych emerytur, co zajęłoby 11,5 roku
Niestety nasz statystyczny Kowalski ledwo dożyje 5 rocznicy swojej emerytury co pozwoli mu jedynie na odebranie niecałej połowy swoich pieniędzy.
Podatnik będzie miał gorzej, by emeryt miał mniej źle
Powyższe zestawienie jest poprawne tylko przy założeniu, że nic przez prawie pół wieku się nie zmieni, a zmieni się wszystko. ZUS, którego obecne zadłużenie wynosi ponad 2 biliony (2 000 000 000 000!) złotych nie ma nawet pomysłów na to jak spowolnić tempo pogłębiania się tego długu nie wspominając o jego spłacie.
Dla podatników i emerytów taki deficyt oznacza wyższe podatki, wyższe składki ZUS, dalsze wydłużenia wieku emerytalnego i coraz niższe emerytury. Swoje piętno powoli odciska niż demograficzny i duży odsetek młodych osób wyjeżdżających do pracy za granicę.
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.