Z roku na rok przybywa w naszym kraju ludzi zadłużonych. Kryzys, cięcia w przedsiębiorstwach, rosnące koszty życia i niepewność dnia jutrzejszego sprawiły, że w Polsce już blisko 3 miliony osób boryka się z problemem nadmiernego zadłużenia.
Jak wygląda sylwetka statystycznego dłużnika?
Z danych KRD wynika, że statystyczny dłużnik to mężczyzna (65%) ze Śląska (15%) lub Mazowsza (13%) w wieku 26-35 lat, urodzony między 21 marca a 20 kwietnia. Najczęściej spłaca kredyt w banku oraz reguluje czynsz i co najważniejsze - dba, by nie mieć zaległości. Średnia kwota zobowiązań statystycznego Polaka wynosi 6010,70 zł. Najczęściej kłopoty z regulowaniem rat i rachunków mają mieszkańcy województwa Opolskiego i Podlasia.
A w rzeczywistości?
Z danych COD ( Centrum Ochrony Dłużnika ) wynika, że najczęściej problem utraty płynności finansowej, a tym samym zadłużenia dotyka osób mających kredyty na łączną kwotę 40 000- 70 000 zł. To zarówno duże jak i małe kwoty – zależy jak na to spojrzeć. Spłacając takie kredyty rzetelnie kwotą 1200 zł miesięcznie, można by pozbyć się długów w 4-6 lat – stosunkowo szybko. Rzecz zmienia się gdy nie możemy już spłacać naszych zobowiązań, bank wypowiada nam umowę, a na końcu pojawia się w domu komornik pobierając co miesiąc z naszej wypłaty „co nieco” na pokrycie długów.
Co później dzieje się z tym „co nieco”?
W pierwszej kolejności komornik pobiera swoją prowizję – nawet 15% długu, następnie opłaca karne odsetki – 24% w skali roku od kwoty zadłużenia, a dopiero później spłacany jest dług. Tutaj dochodzimy do pewnego paradoksu; otóż spłacając dług w wysokości 40 000 do komornika kwotami 1200 zł miesięcznie, w ciągu roku spłacimy zaledwie 1500 zł. Reszta – 12 900 zł trafi na konto komornika i na poczet odsetek karnych. W takiej sytuacji spłacenie całego długu zajmie nam około 20 lat.
Jak się przed tym uchronić?
Na pewne rzeczy, np.. rosnące ceny, kryzys czy utratę pracy nie mamy wpływu. Możemy się jednak bronić. Najlepiej byłoby posiadać oszczędności umożliwiające nam przetrwanie trudnych czasów. Jednak gdy tych brak – ważne jest to, żeby się nie poddawać tylko działać. Odkładając zobowiązania na „później” pogorszymy tylko sprawę, gdyż odsetki będą rosły z dnia na dzień w zastraszającym tempie.
Gdy potrzeba pomocy…
Najlepiej zwrócić się do specjalisty. Prawnicy Centrum Ochrony Dłużnika każdego miesiąca pomagają tysiącom osób zadłużonych pozbyć się kłopotów i wyjść na finansową prostą. Oczywiście nie jest to łatwy proces, dlatego zwykle pełen sukces odnosi się po kilku latach. Jednak zdecydowanie lepszą perspektywą jest wyjście na finansową prostą za 3 czy 5 lat, niż utrzymywanie ze swojej wypłaty komornika przez następne 20 lat.
Dla zainteresowanych pomocą – wystarczy wypełnić ten wniosek, lub wejść na stronę www.cod.org.pl.
Pamiętaj! Pierwszy krok musisz zrobić Ty. Zgłoś się »
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.