Wymiana walut dla niektórych jest jedną z rzeczy do załatwienia przed zagranicznym urlopem, a dla innych ważnym aspektem prowadzenia biznesu lub nawet bezpośrednią metodą pomnażania majątku. Dla wszystkich tych grup nawet drobna obniżka kosztów przewalutowania jest czymś niezwykle pożądanym. W tym tekście odpowiemy na pytanie, jak wymieniać waluty najtaniej.
Dostępne opcje wymiany waluty
W dzisiejszych czasach do wyboru mamy już nie tylko tradycyjne usługi banków i kantorów, ale i dziesiątki serwisów internetowych, prześcigających się w dostarczaniu klientom najtańszych i najwygodniejszych sposobów na wymianę walut. Co więcej, dotyczy to zarówno osób grających na giełdzie i operujących na dużych kwotach, jak i klientów indywidualnych czy drobnych przedsiębiorców. W dobie handlu międzynarodowego prowadzonego również przez niewielkie firmy, oraz powszechnych wyjazdów i zakupów zagranicznych, instytucje zajmujące się wymianą walut wychodzą naprzeciw również tym, którzy nie obracają setkami tysięcy dziennie.
Opłaty, wysokie kursy i ukryte koszty
Mimo tego, że serwisów umożliwiających tańszą wymianę walut jest już tak wiele na polskim rynku, duża rzesza klientów wciąż korzysta z usług banków. Czasem z przyzwyczajenia, czasem z przekonania o większym bezpieczeństwie transakcji, a niekiedy z jeszcze bardziej prozaicznej przyczyny – nieświadomości, jak wiele dodatkowych kosztów generuje wymiana walut w banku. Często jest to nie tylko wysoki spread, ale i opłata za samą transakcję, a na końcu jeszcze niespodziewanie wysoki koszt przelewu zagranicznego, jeśli chcemy takowy wykonać.
Przewalutowanie w banku rzadko kiedy wypada korzystnie, chyba że mamy szansę skorzystać z powstających ostatnio kantorów zakładanych przez te instytucje. Po odrzuceniu banku, wielu skieruje kroki w stronę stacjonarnych kantorów. Ostatecznie są to instytucje dedykowane wymianie walut, więc naturalne wydaje się to, że warunki transakcji będą dobre. Kantory stacjonarne nie mają jednak szans konkurować ze swoimi internetowymi odpowiednikami.
Przeniesienie wymiany do sieci, czyli internetowe kantory
Kantory internetowe, dzięki temu, że są w stanie dotrzeć do ogromnej rzeszy klientów i są tańsze w utrzymaniu, zrewolucjonizowały branżę i znacznie obniżyły koszty przewalutowania. Nasi rodzimi przedsiębiorcy stworzyli pierwsze kantory internetowe już w 2009 roku - jednym z pierwszych był InternetowyKantor.pl. Szlaki dla społecznościowych platform wymiany walut przecierał z kolei Walutomat, należący do tej samej poznańskiej spółki Currency One.
Ten drugi serwis również można traktować jako zwykły kantor internetowy, wymieniając w nim euro, dolary amerykańskie, franki szwajcarskie, funty brytyjskie i oczywiście polskie złote po tzw. najlepszym aktualnym kursie. Wystarczy wybrać waluty, wpisać kwotę, jaką chcemy wymienić, przelać na konto kantoru odpowiednią sumę i poczekać na otrzymanie pieniędzy w docelowej walucie. Na wymianie w kantorze internetowym można sporo zaoszczędzić, szczególnie jeśli wymieniamy duże kwoty lub robimy to często. Co więcej, w porównaniu do wycieczki do kantoru stacjonarnego jest to też duża oszczędność czasu, bo waluty można kupować i sprzedawać za pomocą kilku kliknięć z dowolnego miejsca na świecie, o każdej godzinie, siedem dni w tygodniu.
Ze względu na to, że serwis Walutomat jest społecznościową platformą wymiany walut, klienci mają do dyspozycji jeszcze jedną opcję. Jest to zaproponowanie własnego kursu kupna lub sprzedaży. System, w dużym uproszczeniu, automatycznie dopasuje do naszej propozycji przeciwne oferty innych użytkowników serwisu i zapewni nam korzystną wymianę waluty. Warto jednak zwrócić uwagę, że w tym przypadku transakcja może nie nastąpić od razu, szczególnie jeżeli podany przez nas kurs będzie mocno odbiegał od rynkowego.
Czy wymiana walut online jest bezpieczna?
Choć opłacalność wymiany walut przez internet jest niepodważalna, wiele osób wciąż podchodzi do instytucji pozabankowych i przeprowadzania operacji finansowych w internecie nieco nieufnie. Obawy te są zrozumiałe – ostatecznie tyle się słyszy o internetowych oszustwach – ale jeśli zdecydujemy się na odpowiednią platformę do wymiany walut, transakcja będzie w pełni bezpieczna. Warto sprawdzić przede wszystkim, od kiedy serwis wymiany walut funkcjonuje, jakie są opinie klientów oraz wybrać taką instytucję, która może pochwalić się nagrodami lub oficjalnym potwierdzeniem swojej wiarygodności w postaci licencji KNF-u np. na świadczenie usług płatniczych. Wspomniany wcześniej Walutomat spełnia wszystkie te warunki, a na rynku obecny jest już ponad 10 lat.
Jak dodatkowo zaoszczędzić na wymianie walut?
Poza wyborem serwisu, który oferuje dobre kursy walut i nie obciąża użytkowników dużymi opłatami, można zrobić jeszcze kilka rzeczy, by zaoszczędzić na wymianie walut. Pierwszą z nich jest oczywiście… zaczekanie na właściwy moment. Nie zawsze jest to możliwe i nie zawsze ma sens, ale jeśli można wstrzymać się z transakcją, a kursy walut nie są dla nas teraz łaskawe, warto to zrobić. Czy musi wiązać się to z codziennym nerwowym śledzeniem wykresów? Niekoniecznie. Na stronie serwisu Walutomat.pl można zapisać się na tzw. alerty walutowe, które poinformują nas mailowo o osiągnięciu przez interesującą nas walutę konkretnej ceny. Serwis Walutomat umożliwia też zautomatyzowanie całego procesu, dzięki czemu w momencie pojawienia się określonego kursu, zostaniemy jedynie poproszeni o potwierdzenie wykonania transakcji.
Dodatkowo, przedsiębiorcy i klienci indywidualni, którzy dokonują bardzo dużych transakcji, często otrzymują od platform wymiany walut dodatkowe zniżki. Jeśli jesteśmy stałym i dochodowym klientem, warto więc wyjść z inicjatywą i dopytać, czy jest szansa na przykład na obniżenie prowizji lub dodatkowych opłat i dzięki temu jeszcze bardziej zmniejszyć koszty przewalutowania.
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.