Jaki wziąć kredyt, żeby w przyszłości nie płacić więcej?

Stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego już od prawie trzech lat znajdują się na rekordowo niskim poziomie. Taka sytuacja przekłada się na oprocentowanie kredytów (w tym popularnych kredytów gotówkowych). Prezes NBP niedawno pocieszył kredytobiorców mówiąc, że pierwsza podwyżka polskich stóp procentowych nie musi nastąpić w 2018 r. Taka zmiana, która negatywnie wpłynie na raty wielu kredytów, wydaje się jednak bardzo prawdopodobna w perspektywie kolejnych 12 - 18 miesięcy. Nie muszą się jej obawiać posiadacze pożyczek ze stałym oprocentowaniem.

Zmienne raty kredytu szybko mogą wzrosnąć o kilka procent
Na wstępie warto przypomnieć, że poziom stóp procentowych NBP w pewien sposób wpływa na oprocentowanie wszystkich kredytów gotówkowych. Istnieje jednak ważna różnica pomiędzy pożyczkami ze stałym i zmiennym oprocentowaniem. W przypadku stałego oprocentowania, bank gwarantuje niezmienność ustalonych odsetek. Zmienne oprocentowanie kredytów gotówkowych z kolei jest ustalane jako suma stopy WIBOR (najczęściej trzymiesięcznej - 3M) oraz stałej marży. Aktualny poziom WIBOR-u, czyli oprocentowania, po jakim banki pożyczają sobie środki na dany termin, zależy bezpośrednio od wysokości stóp procentowych w Polsce. Zmiana tych stóp ustalanych przez Radę Polityki Pieniężnej (organ decyzyjny NBP), zwykle skutkuje proporcjonalną podwyżką albo obniżką WIBOR-u.

Powyższa tabela porównująca koszt dwóch przykładowych kredytów gotówkowych (25 000 zł/5 lat) pokazuje, że podwyżka stóp procentowych NBP może znacząco zwiększyć poziom zmiennych rat. W obecnych warunkach (WIBOR 3M = 1,72%), przykładowy kredyt ze stałym oprocentowaniem posiada odrobinę wyższą ratę (525 zł) niż jego odpowiednik oprocentowany według zmiennej stawki (522 zł). Podwyżka WIBOR-u 3M o jeden punkt procentowy (do 2,72%), skutkowałaby jednak wyższą ratą kredytu ze zmiennym oprocentowaniem (534 zł). W perspektywie 5 lat spłaty, taka zmiana WIBOR-u (+1,00 punkt procentowy) wydaje się praktycznie pewna. Prawdopodobne jest również osiągnięcie przez WIBOR 3M poziomu o 2,00 punkty procentowe wyższego niż obecny. W takim przypadku, prognozowane raty przykładowych kredytów wynoszą 547 zł (zmienne oprocentowanie) i 525 zł (stałe oprocentowanie). Różnica rat (22 zł/m-c) na niekorzyść kredytu ze zmienną stawką, przez dwa lata spłaty skutkowałaby kosztem dla klienta banku wyższym o 528 zł.

Kredyty gotówkowe ze stałą ratą oferuje m.in. Alior Bank i Santander
Powyższy przykład tłumaczy, dlaczego kredyty gotówkowe ze stałym oprocentowaniem i niezmienną ratą, stanowią dobry wybór dla osób ceniących sobie finansowe bezpieczeństwo. Takie pożyczki często nie są znacząco „droższe” od konkurencyjnych ofert ze zmiennym oprocentowaniem. Warto pamiętać, że wraz ze stałą stawką oprocentowania, klient „kupuje” zabezpieczenie na wypadek szybkiego wzrostu stóp procentowych (np. wywołanego podwyżką cen ropy naftowej i wysoką inflacją). Bank udzielający kredytu ze stałymi ratami, bierze na siebie całe ryzyko dotyczące wzrostu stóp procentowych.
Na polskim rynku nie brakuje banków, które kuszą klientów stałymi ratami i mogą zaoferować niskie koszty kredytowania. Przykładem jest Santander Consumer Bank. Mistrzowski Kredyt Gotówkowy z tej instytucji, pomimo stałego oprocentowania stanowi jedną z najtańszych propozycji na rynku. 
Na uwagę zasługują też wyszczególnione w tabeli propozycje kredytów gotówkowych ze stałym oprocentowaniem od ING Banku Śląskiego i BGŻ - BNP Paribas. Wymienione banki (podobnie jak Santander Consumer Bank), mogą udzielić kredytu gotówkowego na odległość. To znaczy, że klient otrzyma środki ze stałym oprocentowaniem, bez potrzeby wychodzenia z domu.