Kolejna obniżka stóp procentowych, która nastąpiła 8 maja przyczyniła się do spadku oprocentowania lokat i kont oszczędnościowych. Choć – jeśli wierzyć danym GUSu inflacja w kwietniu wyniosła jedynie 0,8 proc. w ujęciu rocznym – to i tak oprocentowanie nie zachęca do trzymania pieniędzy na depozytach. Pozostaje więc pytanie – czy nadal warto trzymać pieniądze w bankach czy lepiej skorzystać z alternatywnych rozwiązań?
O spadku oprocentowania lokat świadczy przypadek BGŻ Optima. Starzy klienci mogą liczyć jedynie na 3,2 proc. na „Lokacie Elastycznej”. Dla nowych – jak to zwykle bywa – warunki są bardziej atrakcyjne. W ramach lokaty bezkarnej mogą uzyskać 4,3 proc. – bez utraty odsetek w przypadku wcześniejszego zerwania. BGŻ oferuje także „strukturę”, a więc połączenie 3-miesięcznej lokaty na 6 proc. z inwestycją w fundusze inwestycyjne Skarbiec. Produkty tego typu owiane są w Polsce złą sławą, choć może to być jakaś alternatywa dla typowych lokat, przynajmniej w czasach niskich stóp.
Dość interesującą ofertą jest „Lokata na Dobry Początek” w Idea Banku. Oprocentowanie opiewa na 6 % i nie potrzeba zakładać konto. Lokata jest dostępna także dla klientów indywidualnych. Minusem jest krótki czas trwania lokaty. Oznacza to zarówno krótki okres wysokiego – jak na dzisiejszą sytuację – oprocentowania, jak również konieczność ponownego zajmowania się ulokowaniem środków po upływie miesiąca. Na miesiąc albo dwa możemy założyć także Lokatę na Start w Getin Banku. A ściśle mówiąc – mogą to zrobić nowi klienci banku. Oprocentowanie wynosi tu 5,75 % w skali roku, a minimalna kwota to 500 zł. Z kolei w Meritum Banku możemy założyć lokatę na trzy miesiące. Oprocentowanie wynosi tu 5 % rocznie, ale minusem jest konieczność założenia konta osobistego. Takiego wymogu nie ma w przypadku ofert Idei i Getinu.
Wśród kont oszczędnościowych stosunkowo dobrze prezentuje się konto Meritum Banku. Obecnie wynosi ono 4,1 % w skali roku. Bank gwarantuje, że nie zmniejszy oprocentowania poniżej 4 % do końca roku. Minusem jest tu jednak opłata za drugi i kolejne przelewy w miesiącu w wysokości 10 zł. Wyższe oprocentowanie daje Deutsche Bank. Całkiem wysokie 6 % będzie jednak obowiązywać tylko do 20 czerwca. Słabiej prezentuje się tu oferta BGŻ Optima – po kolejnej obniżce oprocentowanie konta oszczędnościowego wynosi tam 3,8 proc.
Czy w takim razie lokaty są już passe? To już zależy od indywidualnego podejścia. Niektórzy widzą alternatywę w obligacjach korporacyjnych. Te, według Open Finance pozwalają zarobić średnio 9,54 % rocznie. Pozostaje jednak kwestia wiarygodności niektórych firm – zdarza się, że swoje papiery dłużne sprzedają przedsiębiorstwa, które z powodu ryzyka nie otrzymały kredytu w banku. Konieczne jest zatem sprawdzenie danego przedsiębiorstwa, albo zainwestowanie w jakiś fundusz inwestujący w tego typu papiery. W tym przypadku ceną za dywersyfikację ryzyka i zarządzanie fachowców są jednak opłaty. Możliwości inwestycyjnych jest oczywiście znacznie więcej – akcje, obligacje skarbowe (płacące mniej niż korporacyjne, ale bezpieczniejsze), złoto, a nawet wino, znaczki pocztowe czy Bitcoiny. Jednak dla osób które potrzebują mieć w miarę stały dostęp do środków, a także ceniących sobie względne bezpieczeństwo spadek oprocentowania depozytów będzie z pewnością problemem. Skargi i zażalenia mogą kierować oni do Rady Polityki Pieniężnej, która dbając o osoby spłacające kredyty zapomina o oszczędzających.
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.