~ fuks2000 • 2009-02-03
Ocena:
Brałem kredyt w listopadzie 2008 na ok. 500 tys. zł. Był to akurat moment kiedy rynek kredytów się załamał i niewiele banków dawało na 100% wartości. W DB załapałem się jeszcze na przyzwoitą 1,3% marżę. A teraz krótko o odczuciach i faktach
Zalety:
+ indywidualny doradca, z odpowiednimi uprawnieniami,
+ darmowe konto w pakiecie inwestor,
+ nie ma wymogu robienia operatu szacunkowego dla nieruchomości, sami zrobili wycenę, bez opłat,
+ kameralna placówka, nie czujesz się jak petent (jak np. w PKO) i masz wrażenie, że mają dla Ciebie czas,
Wady
- wymagają wielu zaświadczeń, potwierdzeń, wyjaśnień - wszystkie "dziwne" pozycje na wyciągach,
- szczytem wszystkiego było żądanie oświadczenia od mojej żony (była w widocznej ciąży), że wróci do pracy po urodzeniu dziecka!!!
- inaczej niż winnych bankach, obniżenie stóp procentowych powoduje skrócenie okresu kredytowania a nie obniżenie raty (można wnioskować pisemnie o zmianę tego),
- 2 tyg oczekiwałem na karty płatnicze do konta oraz dostęp do konta internetowego - słowem pieniądze były ale bez możliwości swobodnego nimi dysponowania (tylko w placówce),
- mała liczba placówek powoduje, że niestety uciążliwe jest załatwianie rzeczy wymagających podpisu (no chyba, że ktoś mieszka blisko)
- do autoryzacji transakcji używa się kart zdrapek na których za każdym razem trzeba zdrapać dwa kody! bez sensu...
Podsumowanie:
ogólnie jestem zadowolony, bo kredyt dostałem i to na dobrych jak na tamten czas warunkach, ale formalności wymagali aż nadto.
459