Obsługa klienta w placówce: Przelew na konto walutowe dotarł z nazwą firmy bez nazwiska. Konto miało być firmowe ale założono mi prywatne... Mimo iż miałem w tym banku również zwykłe konto firmowe przez co nazwa mojej firmy bankowi była znana to przelew zawisł gdzieś w banku... bez żadnego kontaktu ze mną. Po 2 tygodniach zadzwoniłem na infolinię gdzie zapewniono mnie że następnego dnia pieniądze będą na koncie. Nie było. Kolejny telefon i już informacja że reklamacje trwają miesiąc... Po wizycie w placówce i miłej obsłudze kolejne zapewnienia że w ciągu 2 dni... Znowu nie prawda. W końcu są! Składam wniosek o wypłatę całości kwoty. Będą od 10. Jutro. Wpadam do banku - nie ma. Będą dzwonić po 12. Tel około 15-16 są. Nie mogę jechać teraz więc wpadam 50 min przed zamknięciem banku. Mała placówka, gdzieś na uboczu zawsze luźno i aż 3 okienka. Tylko 3 klientów ale obsłużyć potrafi je tylko jeden Pan w banku. I tylko ten Pan wydaje taką kasę w EUR... Miła obsługa ale jakby zaczynali dopiero... Zamykam konto... .
26281