~ oszukany • 2010-05-25
Ocena:
dostalem kredyt w PLN w ciagu miesiaca, w miare sprawnie - z zapewnieniem iz mam z zapasem zdolnosc wziecia kredytu w CHF i w kazdej chwili moge zmienic walute kredytu. Rok pozniej, w grudniu 2008 zlozylem dokumenty do przewalutowania. Przewalutowanie nastapilo po... 7 miesiacach - rozpatrywanie trwalo calymi tygodniami i za kazdym razem okazywalo sie ze trzeba doniesc jakies nowe papiery (wlacznie z kilkoma zaswiadczeniami o niezaleganiu z ZUS, bo poprzednie zdazyly stracic waznosc). Przewalutowanie nastapilo po... 7 miesiacach. w miedzyczasie marza skoczyla z 2 do 3 %, a chf stanial z 3.3 zl do 2.7 zl... Na pisemne interwencje bank nie raczyl WOGOLE odpowiadac... dopiero po 6 miesiacach, gdy napuscilem na nich rzecznika praw konsumenta , laskawie odpowiedzieli, zwracjac kwote za jedna z niepotrzebnie dokonanych wycen (500 zl). zero przeprosin, zero wytlumaczenia dlaczego wszystko tak dlugo trwalo i nie bylo wyjasnien
1857