Sygma Bank

Adres korespondencyjny:

Sygma Bank Polska S.A. ul. Suwak 3 02-676 Warszawa

Infolinia Sygma Banku:
801 100 600
22 201 37 00

(205 opinii)

Poniższe opinie są opiniami historycznymi. Obecnie możliwość dodawania nowych opinii jest wyłączona. Niektóre opinie podlegały moderacji treści. Nie weryfikowaliśmy, czy osoby tworzące poniższe opinie były klientami opisywanych instytucji lub korzystały z opisywanych usług.

205 Opinie

użytkownik
Ocena:
Sygma działa tak, proponuje kredyt na 6 miesiecy 0% odsetek i co z tego ma jeżeli klient spłaci w termini to nic ale jak sie potknie w ostatniej racie i spóźni pare dni to go mają. Musi zapłacić odsetki za cały okres kredytowania czyli np. 12 miesiecy w zależnosci na jak długo była umowa. Moja rada jest następujaca pilnować terminów lepiej spłacić po 5 miesiącach niż sie potknać w ostatnim miesiący. Jezeli sie spóznimy natychmiast dzwonić i prosić o przesłanie potwierdzenia ile zostało i potwierdzenia o nie zaleganiu. Uważam, ze Sygma tworzac system 6 rat bez odsetek liczy właśnie na tych co się spóźnia a statystycznie wcale nie jest to mała ilość kredytobiorców. Warunki umowy sa tak zawinięte,że nikt nie zrozumie do końca o co chodzi dopiero zrozumie kiedy jest już na minie. Jak was złapia sa beszczelni i aroganccy a polubowna windykacja to pisc na wodę bo wcale nie działa polubownie. Jak ktos moze to niech to omija chyba , że musi. W kazdym razie ostrożnie z tym niby bankiem.

Komentarze (1)

użytkownik
~ Monika  •  2014-09-30
Miałam kilka kredytów i kartę w tym banku ale o jakiś 6 ratach bez odsetek, gdzie odsetki automatycznie wskakują jak się ktoś spóźni przy ostatniej racie nie słyszałam... Co za bzdury człowieku wypisujesz. Jak obowiązują raty 0% w jakimkolwiek banku to na cały okres spłaty i nie ważne czy się spóźnisz, czy nie to się promocja nie zmienia. Są przecież regulaminy promocji. Można poprosić o taki regulamin zanim się umowę podpisze. W każdym banku można zgodnie z ustawą poprosić o wzór umowy (wszystko wygląda jak w tej , którą się później podpisuje oprócz podpisu właśnie) i formularz informacyjny. Ustawodawca wymaga tego od każdego banku. Dostałam wzór umowy, formularz, przeczytałam, podpisałam i nie było problemu. Wszystko jest napisane. W tytule umowy napisane jest jak byk o co jest ta umowa: o kredyt, o kartę itp. Nie ma co później płakać - wystarczy czytać... Odsetki owszem po wpadce mogą dowalić jak każdy bank ale są to odsetki karne za opóźnienie, które są również regulowane odgórnie(przez ustawodawcę) i wynoszą czterokrotność stopy kredytowo-lombardowej NBP. Jak ktoś nie potrafi o takie podstawowe rzeczy dopytać czy choćby poczytać sobie o kredytach/kartach w ogóle np w googlach zanim pójdzie starać się o kredyt to może lepiej by było faktycznie mieć swojego opiekuna prawnego/pełnomocnika, który będzie myślał za tę osobę. Prawda jest taka, że to nie rzekomy "prawniczy język" jest problemem bo w szkole uczą czytać ze zrozumieniem. Poziom edukacji społeczeństwa jest tragiczny.
dodaj komentarz +