~ SOG • 2016-12-05
Ocena:
Z radością złożyłem wczoraj wypowiedzenie umowy z tą żenującą firmą. Dwa telefony na firmę przez 6 lat... Ciągłe problemy i festiwal pomyłek. Przy każdym przedłużaniu umowy i chęci wzięcia nowego telefonu wyłaziły jakieś niedopłaty na kilkaset złotych. System wpłaty widział, ale ich nie rozliczał i obsługa robiła balans ręcznie. Niestety "akceptacja" poprawek wymaga działań w centrali więc na jednej wizycie w punkcie T-Mobile się nie kończyło. Pomimo zapewnień, że sami zadzwonią, gdy będzie wszystko załatwione, nikt nigdy nie dzwonił. Trzeba było osobiście zajechać i się przypomnieć. Do tego dwukrotnie mieliśmy blokadę telefonów pomimo zapłaconych rachunków, a co ciekawe z powodu tych blokad umowa została w jakiś magiczny sposób przedłużona o pół roku! I nikogo w BOK nie obchodzi, że blokady były w wyniku błędu. Nikt też nie potrafi wskazać punktu w umowie lub regulaminie, który mówi o automatycznym przedłużaniu umowy w wyniku blokady. Dodatkowo przez pół roku faktury nie przychodziły w ogóle - T-Mobile nie wie czemu. A jakby tego było mało to przed dwoma miesiącami oddałem telefon na gwarancji (padł wyświetlacz). Gdy poprosiłem o telefon zastępczy na firmę okazało się, że takowy dostanę, ale w punkcie oddalonym o 45 km. Po miesiącu oględzin stwierdzono, że telefon jest nie do naprawienia, więc przysługuje mi nowy. Minął następny miesiąc i dalej nic nie zostało załatwione. Jak trafię w punkcie na kierownika (właściciela) to wszystko "będzie jutro", po czym następnego dnia jest inny pracownik, który nic nie wie, nic nie może, a kierownik ma tylko telefon prywatny, więc on nie może do niego dzwonić. I tak bez końca. Dwa pieprzone miesiące bez telefonu w firmie. Tego nie da się opisać bez stosowania przekleństw. Na szczęście skończyło się.
17843