Idą ciężkie czasy dla firm pożyczkowych?

Fot: Co się zmieni w pożyczkach pozabankowych w 2019 roku?

W grudniu 2016 r. Ministerstwo Sprawiedliwości ogłosiło wstępne założenia zmian dotyczących tzw. przepisów antylichwiarskich. Te zmiany zakładały między innymi znaczące obniżenie limitu dopuszczalnych kosztów pożyczkowych. Propozycje wspomnianego resortu były na tyle radykalne, że spotkały się z oporem pozostałych członków rządu. Po około dwóch latach od tego fiaska dotyczącego ograniczenia kosztów „chwilówek”, Ministerstwo Sprawiedliwości ponownie ogłosiło zamiar uregulowania rynku pożyczek. Postanowiliśmy sprawdzić, czy proponowane regulacje mogą mocno uderzyć w polską branżę pożyczkową. Oczywiście warto pamiętać, że na razie mówimy o wstępnych rozwiązaniach, które jeszcze nie zostały zaakceptowane przez rząd. 

Nowy limit kosztów „chwilówek” ma być nieco mniejszy
Zbyt restrykcyjne limity kosztowe dotyczące kredytów konsumenckich były powodem, który sprawił, że poprzednie plany dodatkowego uregulowania rynku pożyczkowego spaliły na panewce. Warto przypomnieć, że pod koniec 2016 r. Ministerstwo Sprawiedliwości chciało, aby maksymalny pozaodsetkowy koszt kredytu konsumenckiego wynosił:

• 10% pożyczanej kwoty (prowizja)
• 10% pożyczanej kwoty w skali roku (pozostałe koszty)
• 75% pożyczanej kwoty w całym okresie spłaty

60 firm pożyczkowych w jednym miejscu. Porównaj oferty »

Były to stawki znacznie niższe od tych, które obowiązują do dzisiaj. Zgodnie z aktualnymi regulacjami, prowizja za udzielenie pożyczki może wynosić co najwyżej 25% jej wartości, a pozostałe koszty pozaodsetkowe w skali roku nie powinny przekraczać progu 30% (zobacz art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim). Wszystkie koszty pozaodsetkowe (w całym okresie kredytowania), obecnie nie mogą być większe od wartości kredytu.
Ograniczenia kosztowe zaproponowane przez resort sprawiedliwości pod koniec 2016 r. były tak radykalne, że z niepokojem zaczęły się im przyglądać nawet banki oraz SKOK-i. Tym razem wspomniane instytucje nie mają już podobnych powodów do obaw, ponieważ nowa propozycja regulacyjna jest o wiele łagodniejsza. Nie oznacza to jednak, że pozabankowi pożyczkodawcy będą zadowoleni z planów Ministerstwa Sprawiedliwości.
W ramach swoich wstępnych propozycji, przedstawiciele resortu sprawiedliwości zapowiedzieli, że wszystkie koszty pozaodsetkowe kredytów konsumenckich (w tym również pożyczek pozabankowych) nie będą mogły przekroczyć:

• 20% pożyczanej kwoty (prowizja)
• 25% pożyczanej kwoty w skali roku (pozostałe koszty)
• 75% pożyczanej kwoty w całym okresie spłaty

Płać ratę kredytu niższą nawet o 30%. Porównaj oferty »

Jeżeli takie regulacje wejdą w życie, to pozaodsetkowy limit kosztów dotyczących rocznej pożyczki spadnie z 55% jej wartości do poziomu 45%. W przypadku pożyczki dwuletniej, analogiczna zmiana będzie większa. Mowa o spadku maksymalnych kosztów pozaodsetkowych z 85% do 70% pożyczanej kwoty. Wedle propozycji Ministerstwa Sprawiedliwości, limit kosztów pozaodsetkowych dla pożyczki trzyletniej ma spaść ze 100% jej wartości do 75%. Jeżeli chodzi o pożyczki na krótki okres (np. 1 miesiąc), to główna zmiana będzie związana ze spadkiem limitu kosztów niezależnych od czasu kredytowania. Takie koszty spadną o jedną piątą (z 25% do 20% pożyczanej kwoty). Wedle planowanych regulacji, maksymalny koszt pozaodsetkowy pożyczki na 1 miesiąc spadnie z 27,5% do 22,1% jej wartości. Podobnie jak w przypadku „chwilówek” na jeden rok, dwa lata oraz trzy lata, zmian mogą obawiać się firmy oferujące najbardziej kosztowne pożyczki.
Przejdź na drugą stronę i dowiedz się co jeszcze planuje Misterstwo »