Polacy kojarzą określenie „leasing” tylko z ofertą adresowaną do firm. W krajach Europy Zachodniej sytuacja przedstawia się zupełnie inaczej. Mieszkańcy państw położonych na zachód od Odry dość chętnie korzystają z tzw. leasingu konsumenckiego (prywatnego). Wspomniany produkt finansowy jest przeznaczony dla osób, które nie są przedsiębiorcami. W Polsce leasing konsumencki nadal jest traktowany jako pewna ciekawostka. Branżowi eksperci uważają jednak, że taki sposób finansowania zakupów już niebawem może stać się znacznie bardziej popularny …
Główne atuty: prosta procedura i brak zabezpieczeń
Zasady funkcjonowania omawianej formy leasingu są bardzo podobne do rozwiązań stosowanych w ramach oferty firmowej. Najważniejszym wyróżnikiem leasingu konsumenckiego jest zupełnie inna grupa docelowych klientów. Z tego wariantu finansowania zakupów mogą korzystać osoby, które są zatrudnione na podstawie umowy o pracę lub umów cywilnoprawnych (umowa o dzieło i zlecenie).
Podobnie jak w przypadku firmowego leasingu instytucja oferująca pewne dobro (np. samochód) pozostaje jego jedynym właścicielem. Ta kwestia często powoduje psychiczny dyskomfort wśród konsumentów, którzy są przywiązani do tradycyjnych metod finansowania zakupów. W ramach uzupełnienia warto nadmienić, że osoba korzystająca z prywatnej formy leasingu może uzyskać wszelkie prawa do użytkowanego dobra. Przeniesienie własności na rzecz takiego klienta następuje po przekazaniu wszystkich rat i uregulowaniu kilkuprocentowej opłaty za wykup.
Brak podziału własności leasingowanego dobra ma też pozytywne skutki dla konsumenta. Firma, która wypożycza mu daną rzecz nie musi ustanawiać dodatkowych zabezpieczeń. W razie problemów z regulowaniem kolejnych rat leasingowych przedmiot umowy zostaje po prostu zwrócony. Taka operacja nie stanowi problemu, ponieważ leasingodawca posiada pełne prawo do dysponowania przekazanym dobrem.
Dobre zabezpieczenie umowy wpływa na politykę leasingodawców. W porównaniu z krajowymi bankami przewidują oni niezbyt restrykcyjne wymagania formalne. Wiele firm leasingowych zadowala się dokumentem potwierdzającym źródło przychodów oraz dwoma dowodami tożsamości. W praktyce leasingodawcy stosują także bardziej liberalne podejście do oceny sytuacji finansowej prywatnego klienta. Ta kwestia jest szczególnie istotna dla osób, które nie otrzymały upragnionego kredytu. Z ich punktu widzenia pewną przeszkodą może być jednak konieczność wniesienia tak zwanej opłaty wstępnej. Zwykle stanowi ona 10% - 15% rynkowej wartości leasingowanego dobra.
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.