A A A
drukuj

PKP Cargo z impetem wjechało na giełdę

Data publikacji: 2013.10.31 godz. 15:39

Opracowanie własne
OCENA
3.5/5

Wrażenie robią również inne wskaźniki z debiutu PKP Cargo na warszawskim parkiecie. W ciągu ośmiu godzin trwania notowań zawarto aż 24 053 transakcje. Właściciela zmieniło 7 114 196 akcji PKP Cargo, obrót wyniósł ponad 574 mln zł. Po sesji zawarto jeszcze 8 „pakietówek”, wszystkie po 68 zł za akcję (czyli po cenie z oferty publicznej). Dwie z nich były bardzo duże: 3 446 669 akcji (za blisko 234,5 mln zł) i 2 395 800 sztuk (za prawie 163 mln zł). Łącznie podczas notowań na sesji i w transakcjach pakietowych obrót na papierach PKP Cargo wyniósł 995 mln zł. To ledwie o 107 mln zł mniej niż obrót w środę wszystkimi pozostałymi 423 spółkami notowanymi na rynku podstawowym warszawskiej GPW (ten wyniósł 1 102 898 263 zł). Na zamknięciu notowań środowej sesji giełdy wartość rynkowa spółki wynosiła 3 517 313 297 zł. Dla mających kłopot z liczbami – to 3 miliardy 517 milionów 313 tysięcy 297 złotych

Debiut PKP Cargo można ocenić tylko jednym słowem: wystrzałowy! Wzrost ceny spółki wprawił w osłupienie największych optymistów wśród analityków. We wcześniejszych ocenach przewidywali, że będzie bardzo dobrze, gdy na debiutanckiej sesji cena akcji kolejowej spółki poszybuje do 74 zł (inwestorzy zarobiliby wtedy niespełna 9 proc.). Po tym, co się stało (i działo) na debiutanckiej sesji, czym prędzej podnieśli wycenę spółki do 100 zł… ale za rok-dwa. Twierdzenia swe opierają na przekonaniu, że w najbliższych miesiącach PKP Cargo stanie się ulubieńcem inwestorów instytucjonalnych, zarówno polskich (fundusze inwestycyjne, OFE i in.), jak i zagranicznych (duży pakiet jej akcji objął już Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju). Popyt na walory spółki rosnąć może także z powodu deklarowanej przez PKP Cargo polityki dywidendowej. Zakłada ona przeznaczanie dla akcjonariuszy od 35 do 50 proc. zysku netto, choć prawdopodobnie na dywidendowe pieniądze trzeba będzie poczekać do 2015 r. Poprawie notowań sprzyjać powinna również poprawiająca się koniunktura w polskiej gospodarce. Wszystkie te czynniki mogą wywindować kurs spółki do wspomnianych 100 zł. Analitycy nie spodziewają się też raczej, by wycena akcji PKP Cargo spadła poniżej ich ceny z oferty publicznej (tj. 68 zł). Prognozują jednak, że walory spółki powinny należeć do grona tych, które zachowują się bardzo stabilnie. Opinię tę potwierdzają czwartkowe notowania. Do godz. 12.35 akcje PKP Cargo notowane były poniżej środowego zamknięcia (81,16 zł), z minimum na poziomie 80,21 zł, a potem wyszły na lekki plus (po godz. 13.40 kosztowały nawet 81,50 zł).

PKP nie wyklucza sprzedaży kolejnego pakietu akcji PKP Cargo w przyszłym roku. Będziemy rekomendować ministerstwu, aby PKP zmniejszyło zaangażowanie w PKP Cargo, utrzymując jednocześnie kontrolę nad spółką – poinformował Jakub Karnowski, prezes Grupy PKP. Pomyślny debiut giełdowy PKP Cargo rozbudził też apetyt ministra transportu Sławomira Nowaka (PO) na pozyskanie dla budżetu w podobny sposób pieniędzy ze sprzedaży PKP Intercity. Minister uważa, że spółka ta może znaleźć się na giełdzie w ciągu najbliższych pięciu lat.

Komentarze

Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.

Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.

comments powered by Disqus