Kiedy wprowadzano w Polsce uszczelnienie systemu pobierania podatku od zysków kapitałowych i w zapomnienie odchodziły jednodniowe lokaty bankowe, od których nie pobierano tej daniny, wydawało się, że ich naturalnym następcą jest polisolokata. Dziś wiemy, że produkt ten okazał się w wielu przypadkach kontrowersyjny. Czy polisolokatę można nazwać ubezpieczeniem?
Polisolokata nie jest ubezpieczeniem, a produktem inwestycyjnym, który najczęściej cechuje się wysokim poziomem ryzyka ponoszonego przez klientów.
Pojęcie polisolokaty
Zasadniczo polisolokata jest połączeniem depozytu bankowego - lokaty oraz polisy, czyli ubezpieczenia. Jednak nadużyciem byłoby nazywanie tego produktu ubezpieczeniem jako takim. Jest inwestycją jedynie „opakowaną” w polisę. Rzecznik Finansowy wskazuje, że polisolokata jest produktem typowo inwestycyjnym, a nie ubezpieczeniowym, ale nazwa może być myląca dla przeciętnego konsumenta. Inwestycja ta poza tym wiąże się z dużym poziomem ryzyka, czego nie ma w ubezpieczeniach czy klasycznych lokatach terminowych.
Szukasz najlepszej lokaty? Porównaj oferty »
Konieczne doprecyzowanie
Rzecznik Finansowy, Aleksandra Wiktorow postuluje doprecyzowanie pojęcia polisy z UFK - ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Jej propozycją jest wprowadzenie w życie terminu polisolokata stosowanego wyłącznie dla określenia produktu, w ramach którego większość składki, tj. co najmniej 51 proc. byłaby przeznaczona na ochronę, a mniejszość na inwestycję.
Doprecyzowanie pojęć mogłoby przynieść należytą ochronę praw konsumenta bez naruszenia zasady niedziałania prawa wstecz.
Ponadto pojawił się pomysł rozszerzenia zakresu wydanych dotychczas uzgodnień branży z UOKiK na ogół osób, które nie zostały jeszcze objęte warunkami zawartych porozumień. Rzecznik Finansowy powiedział, że korzystne dla nich byłoby utworzenie specjalnego funduszu rezerwy na zwrot nienależnie pobranych opłat.
Szukasz najlepszej lokaty? Porównaj oferty »
Straty klientów
Na przestrzeni ostatnich kilku lat wielu polskich klientów zdecydowało się na polisolokaty, sądząc że otrzymuje w zamian produkt ubezpieczeniowy. Zostali oni w wielu przypadkach wprowadzeni w błąd, ponieważ w rzeczywistości wykupywali inwestycje, która zupełnie niesłusznie była opakowana w ubezpieczenie.
Z tym już rozprawiono się poprzez zmianę przepisów i zawiązane ugody przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Rozwiązano jednak tylko część problemów związanych z polisolokatami. Wiele osób, które korzystały w przeszłości z polisolokat, musiało przy ich likwidacji przed zakończeniem okresu trwania inwestycji ponieść wysokie opłaty i nadal dochodzą one swoich praw w sądach.
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.