Nie trzy, a cztery miesiące będziemy mieli na decyzję, czy chcemy, by nasze pieniądze na emeryturę trafiały tylko do ZUS, czy też były dzielone pomiędzy ZUS i OFE. Fundusze tylko do końca przyszłego roku będą musiały przynajmniej 75 proc. składek przyszłych emerytów inwestować w akcje – postanowił Komitet Stały Rady Ministrów. Zwołano go w piątek (15 listopada) na prośbę resortu pracy „w trybie nagłym”.
Komitet Stały Rady Ministrów to organ pomocniczy Rady Ministrów i premiera, który ma inicjować, przygotowywać i uzgadniać rozstrzygnięcia albo stanowiska rządu lub prezesa Rady Ministrów w sprawach należących do zadań i kompetencji tych organów. Rozpatruje projekty dokumentów rządowych wnoszone przez uprawnione organy, którymi są członkowie Rady Ministrów, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, centralne organy administracji rządowej (kierownicy urzędów centralnych), pełnomocnicy rządu i wojewodowie. Komitet zleca organom i określa terminy przygotowania przez nie projektów aktów prawodawczych.
Wyniki posiedzenia tego gremium w sprawie projektu zmian w otwartych funduszach emerytalnych (OFE) trafiły do opinii publicznej w nowoczesny sposób. „Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt zmian w OFE” – napisał tweeta na darmowym serwisie społecznościowym Twitter minister w Kancelarii Premiera Adam Jasser. „Minister pracy i Komitet Stały przychylili się do uwag MF w sprawie polityki inwestycyjnej OFE oraz zakazu reklamy podczas kolejnych okienek transferowych. Minimalny poziom inwestycji w akcje będzie wynosił 75 proc. do końca 2014 r., 55 proc. do końca 2015 r., 35 proc. do końca 2016 r. i 15 proc. do końca 2017 r.” – poinformowała z kolei wiceminister finansów Izabela Leszczyna.
To oznacza rezygnację z narzucenia OFE minimalnego 75-proc. limitu inwestowania w akcje, który miał obowiązywać do początków lutego 2016 r. Wiceminister poinformowała również, że trzy miesiące przed pierwszym tzw. okienkiem transferowym i w trakcie kolejnych okienek transferowych obowiązywał będzie OFE zakaz wszelkiej reklamy.
Najbardziej istotna dla przyszłych emerytów zmiana zaakceptowana przez Komitet Stały Rady Ministrów dotyczy czasu, który będą mieli na decyzję, czy chcą, by 2,92 proc. ich pensji w postaci składki emerytalnej trafiało do OFE. W projekcie, który trafił pod obrady Komitetu zapisano, że tzw. okienka transferowe trwały będą nie trzy, jak to pierwotnie zakładano, a cztery miesiące. Pierwsze rozpocznie się 1 kwietnia 2014 r.
Decyzja o wyborze OFE lub pozostaniu w ZUS nie będzie ostateczna. Zmienić ją będzie można podczas kolejnych okienek transferowych. Składki osób, które powinny należeć do OFE, ale zdecydują się na gromadzenie pieniędzy na przyszłą emeryturę wyłącznie w ZUS, ewidencjonowane będą na specjalnym subkoncie prowadzonym przez zakład.
Obligacyjną część posiadanych aktywów OFE mają przekazać do ZUS. Gdy obligacje zostaną umorzone, uzyskane z tego źródła pieniądze zostaną zapisane na subkontach w ZUS. Będą one waloryzowane podobnie jak pozostałe znajdujące się na tych subkontach środki finansowe, a po śmierci ubezpieczonego podlegały będą dziedziczeniu na takich samych zasadach, jak środki zgromadzone w OFE.
Na 10 lat przed emeryturą OFE będą miały obowiązek przekazywać, w ratach co miesiąc, pieniądze ubezpieczonego do ZUS. To tzw. suwak bezpieczeństwa. Całą należną emeryturę, włącznie z jej częścią należną z tytułu środków zgromadzonych w OFE (jeżeli ktoś zdecyduje się na podział składki pomiędzy fundusz a ZUS), wypłacał będzie Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Od 3 lutego 2014 r. fundusze emerytalne nie będą mogły inwestować w skarbowe papiery dłużne i w instrumenty dłużne gwarantowane przez Skarb Państwa. Opłaty pobierane przez OFE i ZUS z tytułu obsługi gromadzonych w nich środków na emeryturę mają zostać obniżone. W aktualnym projekcie przewidziano także zachęty podatkowe do oszczędzania na emeryturę na Indywidualnych Kontach Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE).
Do 31 lipca 2014 r., a nie całkowicie, jak pierwotnie to proponowano, zakazana będzie reklama OFE. Każdemu, kto ją w tym czasie złamie, groziła będzie – zgodnie z projektem – kara w wysokości do 3 mln zł. Potem OFE będą mogły się reklamować, ale tylko wówczas, gdy będą obiektywnie przedstawiały swoją sytuację finansową i związane z przystąpieniem do niego ryzyko. Reklamy nie spełniające tych warunków albo wprowadzające w błąd będą z mocy prawa zakazane.
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.