Wcześniejszy wiek emerytalny wprowadzony przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, może być nie do udźwignięcia przez system ubezpieczeń społecznych. Dlatego rząd chce namawiać przyszłych emerytów do dłuższej pracy, a najlepszą zachętą do tego mają być pieniądze wypłacane od ręki. Nawet 10 tys. zł za dodatkowe 2 lata pracy.
10 tys. zł za dwa dodatkowe lata pracy, 15 tys. za 3 lata, a nawet 20 tys. zł za cztery lata pracy, bez przechodzenia na emeryturę pomimo osiągnięcia wieku emerytalnego - taką premię przewiduje wicepremier Morawiecki dla Polaków.
Krótszy wiek emerytalny
Zgodnie z zapowiedzią w kampanii wyborczej Prawo i Sprawiedliwość doprowadziło do obniżenia wieku emerytalnego obowiązującego w Polsce. Dotychczas było to 67 lat, bez względu na płeć. Powrócono jednak do zasad przechodzenia na emeryturę obowiązujących przed ostatnią nowelizacją - 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
60 firm pożyczkowych w jednym miejscu. Porównaj oferty »
Opozycja mówi o niefrasobliwości Ministerstwa Finansów, które musi mieć świadomość, że taka zmiana wpłynie negatywnie na finanse państwa. Wyrazem obawy o takie konsekwencje obniżenia wieku emerytalnego może być to, że rząd proponuje wypłatę nawet 10 tys. zł dla osób, które pomimo osiągnięcia wieku emerytalnego zdecydują się pracować 2 lata dłużej.
Dzięki temu można byłoby załatać choć w pewnym stopniu dziurę w budżecie. Eksperci szacują, że z tytułu udostępnienia pracującym Polakom wcześniejszej szansy na emeryturę, do kasy państwowej będzie wpływało nawet o 10 mld zł mniej.
Jednorazowa premia - zachęta do odsunięcia emerytury w czasie
Wicepremier Mateusz Morawiecki proponuje, aby wprowadzić w Polsce finansowe zachęty do pozostawania dłużej aktywnym zawodowo. Miałoby to sprawić, że wielu Polaków pomimo obniżenia wieku emerytalnego zdecydowałoby się na pozostanie na rynku pracy. Przedstawiony przez wicepremiera projekt przewiduje, że osoby uprawnione do wcześniejszego przejścia na emeryturę mogłyby jednorazowo otrzymać premier w wysokości około 10 tys. zł, jako swego rodzaju zadośćuczynienie.
Kwota 10 tys. zł nie jest przypadkowa, ponieważ została ona oszacowana na podstawie:
- podatku dochodowego,
- składek na ubezpieczenie zdrowotne, chorobowe oraz rentowe (bez składki emerytalnej).
Jest ona połową sumy wspominanych danin dla osoby zarabiającej tyle, co mediana wynagrodzenia w polskiej gospodarce. Jeśli uprawniony do emerytury pracownik zdecyduje się pracować nie 2, a 3 lata dłużej, wówczas otrzyma wyższą premię - np. 15 tys. zł.
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.